Mapa Marzeń
Planować i wyznaczać cele można zawsze, jednak przełom roku, skłania do tego najbardziej.
Poczucie nowego otwarcia, czystej karty powoduje, że jesteśmy bardziej niż zwykle otwarci na refleksję i budowanie wizji przyszłości. Jednym z bardziej popularnych narzędzi, które może nam w tym pomóc jest Mapa Marzeń – kreatywna wizualizacja naszych pragnień i zamierzeń.
Ten, pewnego rodzaju, manifest oczekiwań, zamówienie do świata lub lista życzeń to, według mnie, obiekt nieco magiczny, Porządkuje ona myśli i wzmacnia ich energię, dzięki przełożeniu na obrazy.
Oprócz początku roku, dobrze jest również wykonywać ją w okresie Nowiu, kojarzonym tradycyjnie z przybywaniem – dobrobytem, w urodziny i w czasie przełomowych zmian.
Można ją zrobić na jakiś określony czas, np. rok lub na całe życie. Jej zawartość można aktualizować wraz z realizacją kolejnych pragnień.
Mój pierwszy raz …
Pierwszą Mapę Marzeń stworzyłam jakieś 10 lat temu na szkoleniu Cash Flow. Zadaniem uczestników było zobrazowanie swojej wizji „bogactwa”. To była całkowicie spontaniczna akcja: –)
Nic nie wiedziałam o tym narzędziu i potraktowałam je wyłącznie jako ćwiczenie plastyczne. Z kolorowych gazet wybierałam obrazy, które do mnie przemawiały i kojarzyły mi się z podanym hasłem. Naklejając je na papier, czułam jakbym tworzyła coś ważnego. Pamiętam, że byłam zaskoczona efektem – mimo, że podeszłam do tego całkowicie intuicyjnie, w gotowym kolażu odnalazłam wiele ważnych treści. To było ciekawe doświadczenie – połączenie finansów z niczym nieskrępowaną twórczością: –).
Cenna była też dyskusja w grupie i uświadomienie sobie, że to samo pojęcie może mieć tak wiele znaczeń i być różnie interpretowane przez różne osoby.
Czy stworzona wtedy Mapa zadziałała? Czy przyciągnęła do mnie „bogactwo” … szczerze mówiąc… nie pamiętam: –) Nie analizowałam tego zagadnienia na bieżąco, nie zrobiłam statystyk i porównań. Trochę szkoda, pewnie mogłam lepiej wykorzystać to ćwiczenie, gdybym podeszła do niego z większą świadomością. To co dzięki niemu z pewnością osiągnęłam, to chwila refleksji nad moją interpretacją bogactwa. Szkoda, że nie poszłam wtedy o krok dalej i nie przeszłam od wizji do działania. Mogłam wówczas opracować strategię osiągnięcia tego, co na ten moment było właśnie raczej marzeniem.
I kolejne …
Później wracałam do Map Marzeń jeszcze kilkakrotnie, zarówno prywatnie, jak i zawodowo.
Pamiętam warsztat, kiedy wykorzystaliśmy to narzędzie do wyjścia z poważnego kryzysu w relacjach pomiędzy członkami pewnego zespołu. Ludziom trudno było mówić o wewnętrznych konfliktach, ale chętnie przystąpili do wykonania dwóch obrazów. Pierwszy z nich prezentował to, jaka była obecna rzeczywistość, drugi zaś pokazywał, jak chcieliby, aby było w przyszłości. Był to bardzo wartościowy wstęp do dalszej pracy.
W pracy coachingowej korzystam z Mapy, aby pomóc klientom zwizualizować ich cele i wybrać priorytety. Pracowałam w ten sposób nad tematem ścieżki kariery, pracy marzeń, work-life balance i kompetencjami menedżerskimi. W niektórych przypadkach odchodzę od spontanicznego wybierania obrazków i proponuję klientom, aby oparli swój kolaż na popularnym narzędziu coachingowym Koło Życia. Zaprezentowane w nim 8 obszarów życia skupia uwagę klienta na tak kluczowych kwestiach jak:
życie zawodowe;
życie osobiste;
życie duchowe;
najważniejsze relacje;
finanse;
miłość;
zdrowie;
rozrywka i relaks;
Najbardziej lubię Mapę, którą zrobiłam na kursie dla doradców zawodowych w 2015 roku. Był to czas szczególny – Nów, moje urodziny, a na dodatek, krótko wcześniej, dowiedziałam się, że ponownie zostanę mamą: –) Trudno było cokolwiek planować w takiej perspektywie, ale wykorzystałam tę okazję, aby stworzyć wizję tego, jak chciałabym, aby wyglądało moje życie i jakie kluczowe chciałabym wprowadzić. Nie zaglądałam do gotowej Mapy przez ponad rok, a kiedy sięgnęłam do niej przy okazji mojego własnego procesu coachingowego, okazało się, że ponad 80% jej zawartości znalazło odzwierciedlenie w moim aktualnym życiu!
A jak to zrobię teraz?
W tym roku, zainspirowana książką Kariny Sęp „Mapa Marzeń, Mapa Celów” wykonam moją Mapę w oparciu o wykorzystywaną w Feng Shui Siatkę Bagua. Wierzę w moc tej metody i chcę jak najbardziej precyzyjnie zaplanować moje cele. Zdjęcie poniżej prezentuje uwzględnione w niej obszary pracy.
A jak Wy podeszliście w tym roku do Noworocznych Postanowień. Zrobiliście już swoje Mapy?
Jeśli jeszcze ich nie macie, to zapraszam na warsztat, gdzie będziemy je wykonywać. Spotykamy się już 19 stycznia, w Warszawie, w Kawiarni Smocza – fajne miejsce.
Zapraszam serdecznie :-)
